Masz dziecko któremu dajesz iPhone, jednak chcesz mieć kontrolę nad treściami które tam są? Szykuj się na problemy!
Firma z Cupertino przyzwyczaiła nas, że wszystko w jej urządzeniach działa niezawodnie i bardzo intuicyjnie. Jednak przy konfigurowaniu konta dla osoby niepełnoletniej w naszym odczuciu trochę namieszali i zwykły śmiertelnik będzie miał problemy z prawidłową konfiguracją tych ustawień.
Aby nie owijać w bawełnę przechodzimy do największych wyzwań (kolejność przypadkowa):
- Nie wiem czy to problem polskiej wersji językowej czy w angielskiej też tak jest, ale system w trakcie konfiguracji ustawień iCloud kilkukrotnie prosi o logowanie do konta iCloud i raz chodzi o konto rodzica, raz dziecka. Zgaduj zgadula o co system pyta w konkretnej sytuacji
- Jeśli ustawiasz system dla dziecka poniżej 16 roku życia to zgodnie z polskim prawem dziecko może mieć swoją kartę i konto. Niestety Apple na to nie pozwala i do takiego konta karty nie da się podpiąć. Teoretycznie jest taka opcja z kartą Apple Pay, ale te nie są dostępne poza USA. Problem zapewne występuje w wielu krajach, ale Apple od lat nie zmienia swojej polityki. Aby uniemożliwić zmianę daty urodzenia sprawiającą, że dziecko w minutę dorosło Apple nie uzna zmiany daty narodzin (robi się to na stronie appleid.apple.com a nie w ustawieniach telefonu) za wiążącą do przekwalifikowania z konta osoby niepełnoletniej na dorosłe. Da się to ominąć, ale nie będę tego pisał tutaj 😉
- Najlepiej jeśli jako rodzic będziesz miał nie tylko kontrolę nad telefonem ale będzie to konto dziecięce przypisane do Twojego iCloud (biada rodzicom, którzy mają Androida i dziecko namówiło ich na iPhone). Konieczne jest skonfigurowanie chmury rodzinnej co też nie jest oczywiste. Wtedy przed rozpoczęciem konfigurowania telefonu dziecka, musisz mu utworzyć nowe konto na swoim telefonie. Przecież to takie oczywiste!
- Masz wtedy możliwość ustawić wcześniej wszystkie najważniejsze ograniczenia. Ku mojemu zdziwieniu nie przegrały się one na telefon dziecka, a sprawdziłem to tylko z ciekawości. Możliwe, że po iCloud potrzeba na to dłuższej chwili, ale nadal było to rozczarowujące.
Najważniejsze ograniczenia które uznaję za sensowne i warte wprowadzenia:
- Ograniczenie używania telefonu w nocy o ile nie chcemy wychodować małego zombie, który siedzi na TikToku do 2 w nocy.
- Ograniczenie internetu wykluczające strony na dorosłych. Tak oczywiste, że nie będę argumentował.
- Ograniczenie sumarycznego czasu korzystania z telefonu do X godzin dziennie.
- Wyłączenie możliwości robienia zakupów na iTunes i AppStore. Instalowanie nowych aplikacji bez zgody rodzica: będzie się pojawiał komunikat na waszym telefonie informujący o tym, że dziecko chce coś zainstalować i możecie wybrać czy udzielacie na to zgodę.